środa, 16 września 2009

Droga fitnessowa


Przeniosłem się ostatnio do nowego mieszkania. Poznałem tak lokatorkę pracująca jako instruktor fitness. Zaczarowała mnie swoim stylem życia i zacząłem robić tak jak ona. Od rana biegamy razem, Dwa razy w tygodniu chodzimy na pływalnie, trzy razy do klubu fitness. Ćwiczenia fizyczne na tak profesjonalnym sprzęcie bardzo mi się spodobało.Nawet zacząłem jeść zdrową żywność. Ogólnie zauważyłem jak mój organizm się odbudowuje i odżywa. Stałem się nawet silniejszy. Wiem,że takie fitnessowe podejście do życia jest bardzo dobre i zamierzam je prowadzić przez całe życie.